Warhammer Wiki
Advertisement

Gnilce to przerażające nieumarłe ptaki, które przypominają ogromne sępy. Ucztują na zwłokach pechowców zabitych przez żar lejący się z nehekariańskiego nieba. Ich szerokie skrzydła są pokryte piórami czarnymi jak noc. Gdy przybywają, zakrywają niebo i rzucają cień na bliskich śmierci podróżnych. Potrafią wyczuć krew z wielu mil a jej zapach przyciąga je niczym płomień ćmę. Jeśli zobaczy się Gnilca, to można być pewnym, że gdzieś niedaleko padł trup.

Warhammer Tomb Kings Carrion

Według prastarych zwojów, Gnilce są wysłannikami Ualatpa, boga grabieży i rozbójników. Gdy jakiś wojownik umrze, ptaki zabierają go w zaświaty, gdzie czeka na niego wieczna bitwa ze sługami ciemności. Z powodu tych wierzeń, w wielu nekropoliach można znaleźć pochowane zwłoki Gnilców. Tradycję tę zapoczątkował Nekhef I, który ogłosił, że stworzenia te będą częścią jego pośmiertnej armii. Ku ironii, ich ciała stały się później celem uczty innych ścierwojadów.

Opis[]

Gnilce przypominają czarne pustynne sępy, jakie można spotkać wśród piasków Nehekhary, lecz są od nich większe i bardziej zabójcze. To obrzydliwi padlinożercy, którzy rozmiarem przewyższają człowieka i mają bardzo szeroki rozstaw skrzydeł. Ich ciała nieustannie gniją i roztaczają wokół siebie zapach śmierci. Mięśnie zwisają z postrzępionych skrzydeł, gdy powolnymi, niezgrabnymi ruchami unoszą się w powietrzu. Kości przebijają się przez przegniłą skórę Gnilców, a przez rozcięcia w brzuchu często można zobaczyć nieprzetrawione resztki ostatniego posiłku. Kiedy wepchną swą łysą głowę i długą szyję w ciało ofiary, po wynurzeniu będą całe we krwi i wnętrznościach. Mają ostry jak brzytwa dziób, który służy im do rozrywania mięsa i łamania kości, by móc wyssać z nich smakowity szpik. Nogi Gnilca kończą ogromne pazury, które mogą rozszarpać człowieka w ciągu kilku sekund.

Gnilce zjedzą wszystko, co tylko znajdą. Nie są wybredne i z chęcią posilą się zarówno świeżymi zwłokami, jak i takimi, które odrobinę zbyt długo gniły w pustynnym słońcu. Ze względu na swoje ogromne rozmiary, nie zawahają się również przed polowaniem na żywych. Kiedy Gnilce wyruszają na żer, wolą szukać ofiar rannych i osłabionych, gdyż są zbyt tchórzliwe, by walczyć z kimś, kto może się bronić. Jeśli grupa podróżnych będzie niewielka, a ścierwojady będą miały przewagę liczebną, to niechybnie poddadzą się swojemu nieokiełznanemu głodowi i z piskiem rzucą się do walki.

Warhammer Tomb Kings Carrion Art

Gnilce zamieszkują góry na wschód od Nehekhary, lecz widziano je także na zachodzie. Ogromna ich ilość ma swoje gniazda w starożytnych grobowcach. Gdy zakończy się jakaś wielka bitwa, Gnilce przybędą, by najeść się poległymi, a ich stada będą tak wielkie, że zasłonią niebo.

W boju[]

Kapłani-Lisze napełniają ciała martwych sępów swoją magią, by ponownie wzbiły się w przestworza i siały przerażenie wśród tych, na których padnie ich cień. Na szczęście, do tego celu nadają się jedynie ciała pochowane w grobowcach. Po swoim przebudzeniu Gnilce nigdy nie wracają już do pustych sal piramid.

Zamiast tego wędrują po niebie Nehekhary i nieustannie poszukują pożywienia. Są prymitywnymi stworzeniami, którymi kieruje tylko potrzeba posilenia się, więc dołożą wszelkich starań, aby znaleźć kolejny posiłek. Gnilce już dawno temu odkryły, że tam gdzie ma miejsce bitwa, wkrótce będzie pełno trupów. Gdy Królowie Grobowców idą na wojnę, nad ich głowami krążą stada nieumarłych ptaków.

Źródła[]

Księga Armii Warhammera - Królowie Grobowców

Advertisement