Warhammer Wiki
Advertisement
Kolegium Niebios

Tradycja : Niebiosa

Nazwa oficjalna : Kapituła Niebios

Popularne tytuły Magistrów Azyr : Niebiańscy Czarodzieje, Astrologowie, Astromanci

Symbole : Kometa, Siep Księżyca, Ośmioramienna Gwiazda

Wiatr Magii : AZYR

Kolegium Niebios położone jest w centrum Altdorfu, całkiem niedaleko Pałacu Imperatora oraz Wielkiej Świątyni Sigmara. Jednak pomimo sporego ruchu na terenie uczelni, niewielu mieszkańców miasta ją zauważa.

Kolegium NIEBA

Kolegium Niebios nie jest ani niewidoczne, ani ukryte zaklęciami iluzji. Natomiast położono nań czar, który sprawia, że ludzie patrzący w stronę szkoły nie zwracają uwagi na to, co widzą. Niektórym wzrok przesłania mgła, innym przelatujący ptak, przechodzący wysoki domokrążca z kijem obwieszonym garnkami, płachta materiału z pobliskiego kramu i tym podobne przypadkowe przeszkody.

Czarodzieje Niebiańskiego Zakonu studiują Wiedzę o Niebiosach, czyli Astromancję, która podlega Czwartej Dziedzinie Magii znanej jako Wiatr Azyru. Symbolem Czwartej Magii jest Kometa Mocy, a jej czarodzieje noszą niebieskie szaty. Niebiańscy Czarodzieje badają nocne niebo i kreślą ruchy ciał astralnych na skomplikowanych wykresach transchronologicznych.  Są ekspertami w używaniu i produkcji instrumentów takich jak astrolabia i teleskopy.  Niebiańscy czarodzieje wykorzystują swoje badania do przepowiadania katastrof, więc ich rady są cenione w trudnych czasach. Astromanci mogą zmienić sam los, manipulując biegiem Wiatrów Magii i często są poszukiwani jako wróżbici.  Są również utalentowanymi czarodziejami bitewnymi, władającymi mocą niebios, by sprowadzać na wrogów błyskawice, pioruny i komety.

NIEBIAŃSKI WIATR[]

Dryfując wysoko w atmosferze, Azyr reprezentuje to, co jest poza zasięgiem. Gdy wiatr wypływa z eteru, wije się i wiruje po niebie w skomplikowane wzory. Jest odległa i rozproszona, nieuchwytna dla tych, którzy chcą nią manipulować do własnych celów. Aby zrozumieć Azyra, trzeba popracować nad skomplikowanymi obliczeniami i ostatecznie zaakceptować fakt, że nawet najmądrzejszy mag podlega kaprysom losu. Azyr przenosi się w przód i w tył w czasie i może przenieść wizje przyszłości do teraźniejszości. Podmuchy Azyra wpływają na przyziemny świat, zamieniając powietrze w szkwały i zmieniając pogodę. Podczas burzy Azyr gromadzi i rzeźbi chmury burzowe oraz burze, których siła rośnie wraz z wichurami i deszczem. Dzięki odpowiedniemu zaklęciu może wybiec poza atmosferę, aby wyrwać meteoryty lub komety z niezgłębionej zaświatów.

Astromanci spędzają większość czasu obserwując ciała niebieskie, próbując zrozumieć ich ruch, aby zapanować nad wiatrem Azyra. Wiedzą, że kiedy planety i gwiazdy ustawiają się w określonych konfiguracjach lub opisują określone orbity na niebie, Azyr staje się bardziej giętki i łatwiej odkrywa swoje tajemnice. Błękitny Wiatr jest umieszczony na Kole Magii w opozycji do Ghur, który jest ziemski, ziemski i pierwotny. Wyniosły, niezgłębiony Azyr rzadko dotyka ziemi. Tylko na wzniesieniach, np. na szczycie góry, magister może doświadczyć otaczającego ich wiatru. Kiedy czarodziej nawołuje Azyra do rzucenia zaklęcia, jego zaklęcia przyjmują formę złożonych formuł wypowiadanych w języku magii. Słowa odzwierciedlają i antycypują ruchy wiatru i gwiazd. Podczas gdy złożoność Hysha wymaga dyscypliny i cierpliwości, Azyr rzuca wyzwanie intelektowi, wymagając precyzji i bystrości umysłu magistra. Jeśli im się to uda, Wiedza Niebios zapewni władzę nad żywiołem powietrza, ale większość astromantów pragnie mocy przewidywania i przepowiadania, czy to zmienić los, czy też go wywołać.

Niebiańskie Kolegium[]

Iglice Niebiańskiego Kolegium są ukryte przed wszystkimi, z wyjątkiem najbardziej zdeterminowanych zwiedzających lub tych, którzy posiadają odpowiednie zaproszenie.

Kolegium Niebiańskie znajduje się w centrum Altdorfu, w niewielkiej odległości od Pałacu Imperialnego i Wielkiej Świątyni Sigmara. Jednak mimo gwaru panującego wokół Kolegium, prawie nikt nigdy go nie zauważa.

Niebiańskie Kolegium nie jest niewidzialne, ani nie jest zamaskowane iluzjami. Zaklęcia chroniące Kolegium subtelnie uniemożliwiają ludziom spojrzenie w jego kierunku lub zwrócenie uwagi na to, co widzą. Chmury i mgła pojawiają się w kluczowych momentach, a wiatr przenosi flagi, markizy i lekkie śmieci poza linię wzroku do wież Kolegium. Ludzie, którzy mieszkają i pracują w okolicy, wiedzą, że w tym miejscu coś jest, ale nie mają o tym wyraźnych wspomnień ani nie są zainteresowani sprawdzeniem tego. Większość z nich zakłada, że musi to być budynek mieszkalny, prywatny magazyn lub jakaś inna konstrukcja, którą nie są zainteresowani.

Jednak ktoś, kto wie, gdzie mniej więcej znajduje się Niebiańskie Kolegium i świadomie go szuka, może znaleźć to wejście. Jednak nawet tak zdeterminowana osoba rzadko myśli o tym, żeby spojrzeć w górę lub dookoła, a nawet nie zwraca uwagi na szczegóły drzwi. Dlatego nawet najbardziej zdeterminowani czarodzieje, którzy nie zbliżają się do Kolegium, rzadko kiedy zauważają coś poza samymi drzwiami.

Oczywiście, osoby wyczulone na magię są często odporne na ten efekt i widzą Kolegium w całej okazałości. Kiedy takie osoby wskazują Kolegium osobom postronnym, efekt ten jest na jakiś czas częściowo niwelowany. Osoby obdarzone tylko przyziemnymi zmysłami szybko tracą zainteresowanie i wracają do myślenia, że w ogóle nie patrzą w tamtym kierunku i że nie ma tam nic ważnego. W istocie, przez te krótkie chwile, kiedy byli świadomi istnienia Kolegium, nie zwrócili uwagi na żadne jego szczegóły.

Dla tych, którzy mogą je zobaczyć, Kolegium jest jednym z najbardziej spektakularnych zabytków w Altdorfie. Szesnaście smukłych wież, każda zbudowana z niebieskiego i białego kamienia, sięga wysoko w niebo. Są o wiele wyższe niż iglice Wielkiej Świątyni Sigmara czy wieże Pałacu i wyrastają z ogromnej bryły Kolegium. Każda z nich jest zwieńczona szklaną kopułą, która błyszczy w słońcu, a w nocy słabo świeci od wewnątrz. Około stu sześćdziesięciu lat temu ówczesny patriarcha zbudował pierwszą kopulastą wieżę na zachodnim rogu budynku. To zapoczątkowało Czas Wież, w którym mistrzowie Kolegium budowali coraz wyższe wieże, co doprowadziło do powstania wielu wież i obserwatoriów, które można dziś podziwiać. Kiedy jednak liczba wież osiągnęła szesnaście, Lordowie Magistrowie Kolegium uznali, że wież jest wystarczająco dużo, i nie budowano już więcej.

Wieże połączone są licznymi przejściami i bramkami, również wykonanymi z niebieskiego i białego kamienia. Okna wież i głównego budynku są szerokie, a każda sala wykładowa i mieszkalna Kolegium ma świetliki, okna i balkony, z których magistrowie i uczniowie mogą obserwować niebo.

Główne drzwi Kolegium mają kwadratowy kształt, są podzielone na cztery części i wykończone czarnym metalem. Wzdłuż nich rozmieszczone są srebrne kropki, tworzące mapę nocnego nieba, choć nie jest to niebo widoczne nad Starym Światem. Nikt nigdy nie musi czekać przed drzwiami. Odźwierni zawsze zdają się wiedzieć, kiedy ktoś przyjdzie i otwierają drzwi na chwilę przed pukaniem. W większości przypadków znany jest ogólny cel każdej wizyty, ale rzadko jej szczegóły. Jeśli więc goście chcą rozmawiać z Magistrem, odźwierny będzie to wiedział, choć niekoniecznie z którym Magistrem. To przeczucie jest po części wynikiem uważnej obserwacji, ale także częściowo magii. Odźwierni mogliby się pomylić tylko wtedy, gdyby potężne zaklęcie ukrywało cel odwiedzin. Wrogo nastawieni goście są ignorowani lub grozi im lufa karabinu maszynowego wrzucona przez otwór w drzwiach, w zależności od uporczywości i stopnia wrogości.

Wewnątrz Kolegium znajduje się brukowany dziedziniec, który umożliwia dostęp do wielu wież, z których niezliczone okna wychodzą na wnętrze Kolegium. Nie ma żadnych znaków wskazujących, które drzwi prowadzą gdzie, więc nowicjusze mogą się zgubić. Wewnątrz budynku znajdują się biblioteki, pomieszczenia mieszkalne i obserwatoria. Wewnątrz Kolegium powietrze nie ma zapachu, jak w czystym powietrzu na szczycie góry. Choć korytarze i dziedzińce Kolegium są nieco zagmatwane, działają uspokajająco na większość odwiedzających. Wszędzie znajdują się małe biblioteki i obserwatoria. Zwiedzający mogą wejść do pokoju Magistra bez eskorty, a służący powtarzają wskazówki dokładnie w momencie, gdy zwiedzający mogą się zorientować, że nie wiedzą, w którą stronę skręcić na skrzyżowaniu. Magistrowie, którzy chcą przyjąć gości, zapraszają ich do środka w chwili, gdy pojawią się przed drzwiami, nie czekając na pukanie. Warto zauważyć, że wielu magistrów Kolegium spędza dnie na spaniu, a noce na szczytach kryształowych wież, studiując gwiazdy.

Kolegium jest, co raczej nie jest zaskoczeniem, doskonałym miejscem do poznawania Magistrów Niebiańskich. Wszyscy starsi magistrowie mają swoje prywatne pokoje, które są urządzone w ich własnym stylu. W większości z nich dominuje tematyka niebieska, a w większości znajduje się przynajmniej jeden duży teleskop i astrolabium.

Choć zwiedzający mogą przypuszczać, że w Kolegium są stale obserwowani, to tak nie jest. Zamiast tego, uczniowie i magistrowie wiedzą, kiedy odwiedzający potrzebują pomocy, i pojawiają się w tym momencie. Większość zwykłych ludzi, zwłaszcza jeśli mają coś do ukrycia, bardzo by się denerwowała w Niebiańskim Kolegium.

Zakradnięcie się do Kolegium wymaga większej uwagi na otoczenie, niż mógłby to zrobić ktoś, kto nie ma magicznych zmysłów. Nawet ci, którzy mają takie zmysły, nie zdają sobie sprawy z magicznych ostrzeżeń, jakie otrzymują mieszkańcy. Strażnicy rzadko pojawiają się, aby schwytać intruzów. Zamiast tego służba idzie do pracy dokładnie tam, gdzie chcieli się ukryć, albo pojawia się za rogiem w nieodpowiednim momencie. Często służący nie wiedzą, dlaczego się tam znaleźli - zaklęcia starszych magów i działanie Azyru po prostu tak to zorganizowały.

Ktoś obdarzony wyjątkowo silną magią ukrywania się (na przykład Shadowmancer) może być w stanie pokonać niektóre z tych przeszkód, choć brak osłon i ogólny spokój Kolegium utrudniają poruszanie się bez zwrócenia na siebie uwagi. Przybysze bez magicznej pomocy nie mogą w ogóle przemykać się po Kolegium, ponieważ zawsze stoi przed nimi sługa, który patrzy prosto na nich.

Mówi się, że Niebiańskie Kolegium zostało zbudowane na miejscu starożytnej wieży elfów. Powszechnie uważa się, że o tę działkę toczyły się bitwy podczas Wojny o Zemstę.

Wielkie Astrolabium[]

W Altdorfie, w idealnym ustawieniu pomiędzy wieloma wieżami Niebiańskiego Kolegium, znajduje się duma tego mistycznego zakonu - Wielkie Astrolabium. Jest to ogromne urządzenie z centralnie umieszczonym wskaźnikiem przypominającym tarczę zegara, który obraca się na głowie szpikulca z najczystszego srebra. Na jego powierzchni znajduje się wiele wskazówek i tarcz, z których każda obraca się wokół misternie wyrzeźbionych symboli, aby śledzić i przewidywać ułożenie gwiazd i planet. Te, z kolei, są używane do podglądania fragmentów przyszłości.

Tarcza astrolabium, na którą akolici zwracają największą uwagę, to drgająca igła przedstawiająca upadły księżyc, Morrslieb. Jeśli ta tarcza sygnalizuje nadejście burzy magicznej, Niebiańscy Czarodzieje są wysyłani daleko i szeroko, by przygotować Imperium na nadchodzącą nawałnicę.

Symbole i wyglądy[]

Kometa Mocy, Półksiężyc, Gwiazda Ośmioramienna.

Astromancerzy z Niebiańskiego Kolegium noszą Kometę Mocy jako swój symbol. Jest to być może najbardziej bezpośrednia ikonografia Kolegium Magii, ponieważ moc Niebiańskich Czarodziejów unosi się, na wietrze Azyru, pośród gwiazd. Każdy aspekt niebiańskiej lore jest zakorzeniony w ruchu ciał niebieskich i ich wpływie na świat, nic więc dziwnego, że Niebiańscy Czarodzieje tak otwarcie pokazują źródło mocy, z którym są związani.

Istnieją jednak subtelności Komety Mocy, które umykają przypadkowemu obserwatorowi. Wąski ogon i rozszerzająca się głowa komety odzwierciedlają stale poszerzającą się wiedzę Niebiańskiego Kolegium. Co więcej, kometa jest zwykle przedstawiana z głową sięgającą nieba, co symbolizuje transcendentne ambicje Niebiańskich Czarodziejów. Jedynie na szatach żałobnych, noszonych w hołdzie zmarłemu starszemu członkowi Kolegium, symbol ten jest odwrócony, w tym przypadku upamiętniając wielkiego mężczyznę lub kobietę, którzy po śmierci spadli do poziomu zwykłych ludzi.

Strój[]

Magistrowie Niebiańskiego Kolegium używają północnego błękitu jako głównego koloru dekoracji i zazwyczaj noszą wisiorki, pierścienie, kolczyki i broszki w kształcie gwiazd, księżyców itp. Ze względu na ich niezwykłe bogactwo, Astromancerzy mogą sobie pozwolić na najlepsze szaty, a wszystko co noszą jest wykonane z najbogatszych materiałów i najlepiej uszyte.

Mówi się, że kiedy Astromanta robi postępy w swojej dziedzinie i zbliża się do Azyru, jego oczy stają się całkowicie niebieskie i świecą delikatnym światłem.

Omówienie[]

Choć Magistrowie sprawiają wrażenie, jakby wiedzieli wszystko, zanim ludzie coś powiedzą, to w rzeczywistości tak nie jest. Wiedzą, kiedy ludzie mają się odezwać, ale nie zawsze wiedzą, co mają do powiedzenia. Dlatego też można ich zaskoczyć. Astromancerzy są z reguły marzycielami i są bardzo uczeni. Przesuwające się możliwości przyszłości mają dla nich większe znaczenie i są bardziej realne niż teraźniejszość.

Mają tendencję do patrzenia w niebo dużo z kontemplacyjnych spojrzeń na ich twarzach.

Obowiązki i kontrakty[]

Najbogatsi i najważniejsi ludzie postrzegają Astromancerów z Niebiańskiego Kolegium w Imperium jako rodzaj relacji miłości/nienawiści. Niewielu szlachciców nie chciałoby wiedzieć, jak potoczy się dla nich przyszłość, czy to na krótką, czy na długą metę (lub obie), ale nie ma nic w Statutach Imperialnej Magii ani we własnych zasadach Niebiańskiego Kolegium, co zabraniałoby przepowiadania ludziom ich losów, jeśli tego sobie życzą. Jednakże Astromancerzy są zobowiązani do mówienia wszystkiego, co widzą z całkowitą szczerością.

Jest to obosieczny miecz, ponieważ Astromancerzy nie zawsze mogą kierować tym, jakie obszary przyszłości zobaczą. Więc może rzeczywiście być w stanie zobaczyć przyszłość w taki sposób, aby wygrać szlachcica pewne wpływy polityczne, ale są one równie prawdopodobne, aby przewidzieć dzień, godzinę i styl śmierci tego szlachcica, a oni będą zobowiązani do opowiedzenia wszystkiego, co widzieli, osobiście.

W rezultacie, choć wiele domów szlacheckich stara się zatrudnić Astromancera (dla zachowania pozorów, jeśli nie ma nic innego), niewielu naciska na niego zbyt mocno, by ujawnił przyszłe wydarzenia. W rezultacie, Astromanci są zazwyczaj dość zamożni.

Jak wszyscy Magistrowie, Astromancerzy mogą być oddelegowani do służby wojskowej przez całe swoje życie i w zależności od potrzeb. Jak można się spodziewać po Zakonie prognostyków, niewielu doświadczonych Magistrów jest zaskoczonych lub nieprzygotowanych, gdy nadchodzi wezwanie.

Imperialna Marynarka Wojenna[]

Imperialni Władcy Mórz od dawna utrzymują kontakty z astromantami, którzy są bardzo poszukiwani ze względu na swoje umiejętności czytania nocnego nieba, kontrolowania pogody i przewidywania niebezpieczeństw na morzu. Niebiańskie Kolegium wykorzystało to, by podsycić swój apetyt na eksplorację.  Astromanci dołączają do kompanii okrętowych w zamian za zapewnienie ekspedycji przez marynarkę wojenną. Lord Xavier Köhler jest Niebiańskim Czarodziejem, który posiada wysoką rangę w marynarce, znanym jako Transkrybent Wiatru ze względu na swoją nadprzyrodzoną zdolność przewidywania i zmiany pogody.  Walczył z Karlem-Franzem w bitwie o fiord Nordland, a teraz doradza swojemu starszemu bratu, cesarskiemu lordowi morskiemu baronowi Ludolfowi Köhlerowi z Dietershafen.

Kult Vereny[]

Astromanci są uczonymi, którzy cenią sobie zdobywanie wiedzy, więc mają naturalne powinowactwo z Kultem Vereny. Niejeden niebiański magister obdarzył świątynię dobrodziejstwami lub zapisał jej w testamencie swoją bibliotekę, a relacje między nimi są w większości harmonijne.  Niektórzy kapłani wyczuwają lekką protekcjonalność ze strony astromantów, skażoną podejrzeniem, że czarodziejom brakuje szacunku dla boskości.  Wpływowy opat z Verenan, Gregor Zweifler, pisze listy do najwyższych kapłanów w całym Imperium, ostrzegając, że astromanci zaczęli czcić planety zamiast bogów i że kult musi podjąć działania.

Kult Morra[]

Kult Morra jest podzielony w kwestii astromancji.  Bóg snów nie jest zazdrosnym bóstwem, a jego augurowie w Imperium czasami konsultują się z kolegium w celu uzyskania drugiej opinii eksperta, gdy otrzymują niepokojące znaki.   Jednak Morrianie o twardych poglądach poza Imperium głoszą, że jeśli prekognicja nie pochodzi od Morra, to jest inspirowana przez Wielkiego Spiskowca.  Niedawne odsłonięcie Thaumodivinatora, maszyny do wróżenia zaprojektowanej przez czarodziejów Niebiańskiego Zakonu, doprowadziło do wzrostu napięć z Kultem Morra.

Praktyki[]

W Niebiańskim Kolegium obowiązuje rygorystyczny program egzaminów, rozpoczynający się od egzaminu wstępnego, który ma na celu ustalenie zdolności akademickich nowych uczniów. Bardzo niewielu kandydatów z jakimkolwiek talentem aethyrycznym jest odrzucanych, niezależnie od tego, jak im pójdzie egzamin (tak naprawdę to Magistrowie Kolegium decydują o tym, na jakim poziomie rozpocząć naukę swoich nowych uczniów). Ci nieliczni, którzy zostaną odrzuceni, mogą zostać wysłani do Zakonu Światła z listem wprowadzającym - Hierofanci zawsze szukają więcej uczniów śpiewających do swoich chórów.

Uczniowie zostają przydzieleni do mistrza, któremu mają być bezwzględnie posłuszni. W Altdorfie otrzymują kwaterę w budynku Kolegium i mają tam mieszkać przez cały czas. Nie mogą opuszczać Kolegium bez pozwolenia. Oprócz nauki, praktykanci mają pomagać mistrzom w obserwacjach, co daje im wiele okazji do nauki regulacji wielkich teleskopów w kopułach. Od wszystkich praktykantów oczekuje się schludności, pracowitości i punktualności. Kopuły wież są czyszczone z ptasich odchodów i innych zanieczyszczeń każdego wieczoru przez uczniów Kolegium. Ten nieprzyjemny obowiązek jest karą dla uczniów, którzy nie mają szacunku, źle się zachowują, ubierają się nieodpowiednio itp. Regularna potrzeba sprzątania sprawia, że zawsze ktoś jest wyznaczony do tego zadania. Mistrzowie Kolegium utrzymują, że te obowiązki zaszczepiają w Uczniach odpowiednie poczucie pokory, a pokora jest ważna dla wszystkich, którzy chcą studiować Wiatry Magii i nie paść ofiarą szeptanych obietnic Chaosu.

Gdy Uczniowie awansują na pełnoprawnych Magistrów, mogą przyjąć własnych Uczniów i prowadzić niezależne badania. W prezencie otrzymują małą lunetę, którą będą nosić przy sobie przez większość czasu. Wielu Astromancerów decyduje się mieszkać w swoim Kolegium przez całe życie, opuszczając budynek tylko na wezwanie na pole bitwy. Wyjątkiem są osoby, które podróżują w celu obserwacji niezwykłych wydarzeń astronomicznych.

Słynni astromancerzy[]

  •    Bartolomi Kereveld - Wynajęty przez najemników, by popłynąć do Lustrii, zabił megalothona Serpentia deszczem meteorytów.
  •    Dieter Klemperer
  •    Heinrich Frisen - Rzekomo zabity przez Daemony w swoim obserwatorium, ale tak naprawdę został zamordowany przez Deathmastera Snikcha.
  •    Janna Eberhauer - Magister, zastępca Gildii Czarodziejów i Alchemików w Middenheim.
  •    Klaus Solmann - Doradca barona von Blutten z Volganofu.
  •    Ludwig Stossel - Magister, który oszukał, a następnie został zabity przez Wulfrika Wędrowca.
  •    Otto Kerchlik - Magister twierdzący, że poczynił postępy w ulepszaniu Kalendarza Niebiańskiego.
  •    Raphael Julevno - Magister Patriarcha Niebiańskiego Kolegium.
  •    Stern Glanzend - Poprzedni Magister Patriarcha.
Advertisement