Na kamiennym cokole w Świątyni Starożytnych Sprzymierzeńców w Kislevie znajduje się coś przypominające wielką beczkę, głęboką na ponad 2 metry, a szeroką na półtora metra. Nad pojemnikiem wznosi się drewniane, zaopatrzone w linę ramię, połączone z mechanizmem obrotowym - dzięki niemu można spuszczać i wyciągać ludzi ze środka. Wewnętrzne ściany beczki pokrywa gruba warstwa srebrnej foli. Obok znajduje się także pokrywa (również pokryta srebrną folią), która dość dokładnie zamyka pojemnik. W srebrnej foli, tuż przy samym brzegu beczki, wyryto ciąg słów w języku, który przypomina język magii demonów - te słowa poświęcają pojemnik Zavassinowi i pozwalają odwrócić wpływ Chaosu. Osobę, która ma zostać oczyszczona ze skazy Chaosu, wyleczona z choroby lub mutacji, umieszcza się w beczce. Następnie na pojemnik zakłada się pokrywę i odprawia krótki rytuał.
Działanie Oczyszczających Płomieni nie należy do miłych. Beczka jest tak naprawdę czymś w rodzaju magicznej kuchenki mikrofalowej, która wygotowuje wszelkie znamiona Chaosu. Oczyszczające Płomienie są nawet w stanie zniszczyć spaczeń, choć nikt tego jeszcze nie próbował. Im więcej Chaosu ma w sobie ofiara, tym większe będzie gorąco i strach. Wysoka temperatura nie wywołuje oparzeń, ale działa niejako wewnątrz, w duchu wywołując gorączkę, omamy, ból stawów i słabość.
Oczyszczające Płomienie wywołują dużą ilość obrażeń na każdą wygotowywaną mutację. Jeżeli ognie obejmą istotę lub sługę Chaosu (np. Wojownika Chaosu, zwierzoczłeka, lub harpię) szkody będą jeszcze większe. Te dodatkowe obrażenie nie dotyczą członków kultu Starożytnych Sprzymierzeńców. Im większa ilość otrzymanych ran, tym większy obłęd ofiary.
Kiedy Oczyszczające Płomienie przestaną działać, to co pozostało - żywe lub martwe - jest całkowicie wolne od wpływu Chaosu. Nawet zwierzoludzie będą w ludzkiej postaci, gdy ogień przestanie płonąć.
Żródła
WFRP I edycja - Źle się dzieje w Kislevie