Warhammer Wiki
Advertisement
Tombking

Imrathepis, Karmazynowy Król Numas był agresywnym i genialnym generałem. Jego nieugięte legiony łatwo było poznać po krwistoczerwonych sztandarach i tarczach, a Imrathepis jechał w bój na szczycie wspaniałego Khemryjskiego Sfinksa Bojowego o szkarłatnych bokach. W swym śmiertelnym życiu Król Imrathepis walczył u boku Alcadizaara Zdobywcy i byl jednym z głównych poruczników wielkiego władcy. Karmazynowy Król brał udział w wielu przełomowych bitwach, takich jak podporządkowanie Ka-Sabar, pacyfikacja orkowego plemienia Czarnych Dzików czy złupienie przeklętej Lahmii, kiedy to Imrathepis osobiście rozprawił się z wieloma Wampirami.

W nie-śmierci żądza walki Króla Imrathepisa nie była już kontrolowana przez mądrość Alcadizaara. Po przebudzeniu ze świętego sarkofagu Karmazynowy Król od razu zabrał się do odzyskiwania swoich ziem, które zostały podbite w minionych wiekach. Imrathepis i jego legiony ruszyły niczym krwawy huragan na północ ku Złym Ziemiom. Ze szczytów platformy swego Sfinksa Bojowego Karmazynowy Król usiekł dziesiątki dzikich zielonoskórych. Imrathepis stał na czele każdej szarży, wbijając zakrzywione, inkrustowane złotem ostrze głęboko w ciała swych wrogów, w czasie gdy jego ociekający krwią Khemryjski Sfinks Bojowy przedzierał się przez hordy Orków, miażdżąc ich ciała swym korpusem. Zapalczywy król poprowadził swe nieumarłe legiony na wschód ku Górom Żałoby, przebijając się przez wietrzne przełęcze w poszukiwaniu kolejnych wrogów.

Arogancja Króla Imrathepisa przyczyniała się do jego zguby, kiedy to ostatecznie uległ Ogrom z plemienia Grzmiących Kopyt. Imrathepis błędnie założył, że Ogry są niczym więcej jak prymitywnymi barbarzyńcami. Karmazynowy Król nie był przeto przygotowany na zasadzkę, którą Ogry zastawiły na Nieumarłych, poganiając na nich stado ciężkich Nosorożników przez wąski wąwóz Doliny Zębowych Sztyletów. Szkieletowi wojownicy Karmazynowego Króla zostali dosłownie starci na proch przez wielkie jaskiniowe bestie i z rzezi ocalał jedynie Imrathepis, stojący na szczycie swego szkarłatnego Sfinksa. Chociaż jego wierzchowiec doznał wielu uderzeń i jego kamienne ciało było popękane, Khemryjski Sfinks Bojowy nie poddał się. Tak czy inaczej, Imrathepis był teraz sam, otoczony przez całe plemię Ogrów. Rzucając klątwy, Karmazynowy Król wraz ze swym poobijanym wierzchowcem mimo wszystko ruszyli na wroga i usiekli tuziny Ogrów, by ostatecznie zginąć pod ciosami młotów Żelazobrzuchów. Po bitwie Tyran Ogrów, Folgut Korpulentny złamawszy goleń Króla Grobowców, przysposobił jej złomek na wykałaczkę i powrócił do swej górskiej siedziby.

Jednakże królewski ród Imrathepisa nie wygasł na nim, a jego następca, Książę Rakaph III w niecałą dekadę później wyruszył z Numas, by pomścić swego ojca. Rakaph poprowadził nie jednego, a tuzin Khemryjskich Sfinksów Bojowych w Góry Żałoby, by zniszczyć plemię Grzmiących Kopyt. Wielkie lwie statuy wspięły się na szczyt Urwistej Góry, u stup której leżała siedziba Ogrów, a następnie wbiły nogi w zbocze góry, sprowadzając potworną lawinę, która pogrzebała Grzmiące Kopyta pod tysiącami ton skał i lodu.

Żródła[]

Armybook Grobowych Królów

Advertisement